NAUCZAJMY AKTYWNIE

0
92
Rate this post

Robert Bly powiada, że ?nawet najmniej sympatyczni ludzie stają się milsi, gdy nauczają”. Chłopcy uwielbiają, gdy wtaje­mnicza się ich w świat mężczyzn. Może to dotyczyć samo­chodów, komputerów, koni, obserwowania ptaków, przedzie­rania się przez gąszcz, łowienia ryb, prac stolarskich – wszyst­kiego, co może sprawiać im przyjemność, a my możemy im tę przyjemność zapewnić. (Dobra rada: nie bądźmy perfekcjoni­stami, gdyż łatwo ich wówczas zniechęcimy; starajmy się czer­pać przyjemność z tego, co sprawia dziecku radość, i nie sta­wiajmy poprzeczki zbyt wysoko.)

Jako ojcowie powinniśmy aktywnie spędzać z synami i re­sztą rodziny co najmniej godzinę dziennie. Jeśli natomiast na­sze obowiązki zawodowe nie pozwalają na wygospodarowa­nie takiej ilości czasu, musimy poważnie rozważyć nasze prio­rytety życiowe. Nie chciałbym, aby to zabrzmiało zbyt drastycznie, ale kariera zawodowa i bycie dobrym ojcem to dwa zjawiska wykluczające się wzajemnie. Synowie powinni poznawać swych ojców w różnych okolicznościach, a nawet doświadczać zmienności ich nastrojów.

DOBRY PRZYKŁAD

Jeśli synowie widzą, jak ojciec gotuje, sprząta, zajmuje się młodszym potomstwem, z pewnością również bardziej się za­angażują w prace domowe. Ojcowie powinni uzmysławiać synom, że są nie tylko ?kumplami do zabawy”. Dając przykład, można uczyć chłopca, jak być pełnowartościowym mężczyzną. Obserwowanie, jak ojciec dba o swój wygląd i higienę osobi­stą, jak odnosi się do innych, jak wyraża swoje emocje, broni swych poglądów, będzie miało dla chłopca niepomiernie więk­sze znaczenie niż słowo. Bądź więc takim mężczyzną, jakim chciałbyś, aby twój syn stał się w przyszłości.

KONTAKTY Z INNYMI MĘŻCZYZNAMI

Pozwólmy, by nasi synowie mieli kontakt z naszymi przyja­ciółmi płci męskiej. Mogą się bowiem od nich nie tylko wiele nauczyć, ale także znaleźć akceptację własnej osoby. Zorga­nizujmy wyprawę, w której będą uczestniczyć tylko synowie i ojcowie. Od czasu do czasu pokażmy juniorom miejsce na­szej pracy; niech mają pojęcie o tym, gdzie ich ojciec spędza sporą część swojego życia, niech ulokują nas w szerszym kon­tekście. Warto też uświadomić chłopcom, co poświęcamy dla nich, uzmysłowić trudy i przeciwności, jakie niesie z sobą ży­cie. Przede wszystkim jednak podarujmy im siebie, nie szczędźmy im czasu.